Polskie stocznie – zmarnowany potencjał?
https://www.opakowaniaok.pl/12-talerze-miski-i-patery
Pompy hydrauliczne
Nasz przemysł stoczniowy przez wiele lat uchodził za jeden z najlepszych i najbardziej rozwiniętych na świecie. Zakłady w Gdańsku, w Gdyni czy w Szczecinie radziły sobie doskonale i były znane z budowy statków doskonałej jakości.
Niestety po transformacji ustrojowej zakłady te nie były w stanie sobie poradzić – nie tylko ze względu na rynkowe uwarunkowania, ale również z uwagi na złe zarządzanie. Część obserwatorów podejrzewa nawet, iż miała miejsce aktywność, której celem było doprowadzenie tych przedsiębiorstw do ruiny, choć nigdy nikomu tego nie udowodniono.
Nie da się jednak ukryć, że zapotrzebowanie na statki nie jest w tej chwili aż tak duże, a poza tym wyrośli poważni konkurenci. Wielu kontrahentów, którzy kiedyś skorzystaliby z usług polskich firm przeniosło się do Chin.
Chińskie stocznie proponują szybkie terminy i znacznie niższe ceny, co jest dla armatorów bardzo kuszące. To, czy wykonanie statków będzie tak dobre jak w przypadku rodzimych stoczni to już zupełnie inna sprawa.