Renesans wędlin tradycyjnych
Zamawiane koparko ładowarki TEREX lubią być zwracane po czasie automaty do bram
Polacy kochają jeść mięso. Od wieków zajmuje ono w naszej narodowej kuchni ważną pozycję.
Oprócz przyrządzania na różne sposoby świeżego mięsa (zwykle w charakterze dań obiadowych) mamy również wspaniałe tradycje wędliniarskie. Rynek wędlin nad Wisłą stanowi istotną część przemysłu spożywczego.
Działa bardzo wiele zakładów mięsnych, które oferują szereg kiełbas, szynek, polędwic, pasztetów, boczków – wymieniać można naprawdę długo. Chętnie jemy te wszystkie rzeczy, głównie jako dodatek do kanapek.
Jednakże jakość wędlin na polskim rynku bywa rozmaita, z czym związek ma produkcja wysokowydajna. W przypadku wyrobów mięsnych polega ona na stosowaniu dużej ilości wypełniaczy, takich jak białko sojowe czy tanie tłuszcze.
Tym samym można wyprodukować więcej kiełbasy z wykorzystaniem mniejszej ilości najdroższego w procesie surowca, jakim jest mięso. Alternatywą są wędliny tradycyjne, produkowane „tak jak dawniej”, bez sztucznego zwiększania objętości szynek czy kiełbas.
Wędzone dymem drzewnym, a nie maczane w emulsji wędzarniczej.